3

Zapowiadają się znakomite 3 wolne od szkoły dni, ofc przepełnione nauką (środa, czwartek - Katowice przybywam). Jutro dodatkowo będę się rozbijać po Bytomiu i trochę się obawiam, bo jednak miałam tą dłuższą przerwę.

Miejmy nadzieję, że chcociaż piątek uchowa się bez dodatkowych zajęć, chyba, że nagle ktoś wspaniałomyślnie mi coś zaplanuje.

Mam dylemat, hm, hm. Ale kurde, chyba sobie wrzucę na luz, bo zbytnie rozmyślanie doprowadzi do przegrzania mojego orzecha zwanego potocznie mózgiem, a przy tym, jak mnie właśnie piec grzeje w nogi, to może się źle skończyć.

Miejmy nadzieję, że pomimo walącej się teorii, wszystko tego 8 października wyjdzie dobrze :)

Pozdrawiam moją klasę jadącą na wycieczkę w taką deszczową pogodę!

indie, indie! Arktyczne Małpiątka