Ehh.. Sylwek.

Ahh no fajerwerka .. Sylwek taki sobie bo bez skarba <3 Ahh ale jutro go zobaczee <33 ;**. Kocham Cię <3 .

Noo tak... piękny mam slad na nodze... Zostałam wzięta za jabłko choć niewiem jaki to ma sens bo spodnie miałam czarne. Ostatnio żyje na skrawku wyczerpania. Chodze spać o 4 i śnią mi sie koszmary śpie do max 9 ale i tak zazwyczaj budze sie o 7. Skąd biore siłe żeby chodzić śmiać się gadać pisać?. Niewiem. Może dzięki mojemu Misiowi ale naprawde niewiem. Eh ogółem chyba musze chodzić wcześnbiej spać.. tyle że sie nieda. Za dużo myśli za dużo wszystkiego!. Jeszcze mi sie śnią zabójstwa. Ej no ostatni niby horror choć wcale nie straszny to klątwa3 ale skąd się te dziwne sny biorą?. A potem jeszcze mnie to dręczy bo zazwyczaj to ja znajduje ciała. Jakbym zabijała. A Sid sie z tego śmiejee guupek ;pp Koncze paa ;*