Chore Jazdy

1.No więc. Ten photoblog założony został przez nas aby utrwalić niezapomniane chwile jakie przeżyłyśmy na zimowisku w miejscowości Trzcinica . 

2.Zimowisko trwało od 7 do 14 lutego 2008 r. (WALENTYNKI)

3.Wszystko zdarzyło się w towarzystwie sympatycznych i na swój sposób wartościowych ludzi

Co do zdjęcia_jest to kartka z nazwą naszego zastępu Zresztą warto ją poczytać. Nie mogę zapomnieć o wykonawczyni głównego napisu...odwaliła kawał ,,chorej" roboty Mam na myśli Sylwię K.

Warto byłoby też opisać pierwszy dzień Rosiczek na zimowisku ... napiszę więc w skrócie :

-Msza św. w Radomyślu

-Wyjazd..:) Przyśpiewki w autobusie..

-Dotarcie doo.. akademiku :)

-Szook.. !! 20-minutowe oglądanie naszych pokojii a głownie kibla xD

-Obiad..

-Apel chyba

-Wieczorek zapoznawczy

-Cisza nocna.. my jednak nie przestrzegając zasad załatwiłyśmy sobie RAPORT KARNY...noi skopiemy za to Kamila!!

nie mógł sie powstrzymać od przychodzenia do nas...no nie wiem o co mu chodziło!! przeciez siedzialysmy cicho... no na swoj sposob...hehehe.../następnego dnia pełniłyśmy dyżur w kuchni. xD mam na myśli : śniadanie, obiad , kolacja

Jeśli ta pierwsza notka cie zanudziła  to nie odwiedzaj tego fbl nigdy wiecej!!

Jeszcze takie pozdrowienia od Rosiczek dla :

-Pokojowych myszy i łazienkowych robali

-Kaczeńców oczywiście