photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 GRUDNIA 2011

Michalina IX

 

Do celi wróciła cała zapłakana. Rozhisteryzowana. Rozgoryczona. Rozpaczliwie szukała kogoś, kto wsparł by ją w tych trudnych dla niej chwilach.

- Mała ! Co jest-Marlena wyglądała na zmartwioną. Dziwne bo w szkole miała etykietkę nie wiem, nie obchodzi mnie to. Wszyscy mieli ją za nieodpowiedzialną i bez serca. W końcu do aresztu trafiła przecież za pobicie ze skutkiem krytycznym. Chłopak, którego pobiła leżał w śpiączce farmakologicznej, w szpitalu, w którym zmarła mama Michaliny. A tutaj? Podeszła do dziewczyny. Kucnęła przed nią i powtórzyła pytanie.

- Nowa! Co się stało? Czemu ty płaczesz? - Michalina z początku nie miała sił, żeby wydobyć z siebie jakiekolwiek słowo. Po chwili milczenia zebrała się na odwagę.

- Wrobiły mnie  i  zabiły moją matkę. Nienawidzę ich.

- Co Ty mówisz? -  Marlena stanęła jak wryta. To co w areszcie działo się tamtej nocy trudno opisać słowami.

- Od kiedy tylko przyjechałam do Polski zaczęły mnie gnębić. Na początku tylko przezwiska. Potem zaczęło się klęcie na mój temat, obraźliwe napisy na murach. Coś w stylu osiedlać się tu chcą Palestyńczyki je& - nie dokończyła. Łzy leciały jej strumieniami jeden po drugim. Marlena nie wiedziała co ma zrobić. Objęła Michalinę ramieniem i po prostu pozwoliła jej się wygadać.

- Później zaczęły się coraz gorsze wyzwiska. Chcieli mnie zniszczyć. Chcieli żebym się wyniosła, a to tylko dlatego, ze moja mama - zawiesiła głos.

- że moja mama była Żydówką. Potem gnębili nie tylko mnie, ale i ją. Ojciec nic nie zauważał. Nie chciałyśmy mu tego mówić. On był zbyt zapracowany.  Z resztą w te kilka dni między konferencjami , delegacjami niewiele by zrobił. Wszystko skomplikowało się wczoraj. Rano jak zwykle długo rozmawiałam z mamą.  Pamiętam jak mówiła musisz być silna i nie daj się sprowokować. Nawet kiedy mnie nie ma obok, Jahwe zawsze będzie przy Tobie. Potem pocałowała mnie w czoło, a ja wyszłam do szkoły. Między blokami stały ona. Klaudia, Natalia i Ewelina. Zawsze trzymały się razem więc chciałam jak najszybciej je ominąć. Nie zniosłabym kolejnych docinek na mój temat. Ale one zawołały mnie tak ciepło. Jakbyśmy się przyjaźniły od lat. Byłam zdziwiona. Podeszłam do nich. Prokopiuk się na mnie rzuciła. - Michalina przerwała. Czuła się spokojniejsza kiedy mogła z kimś szczerze porozmawiać. Jednak jedna cela zbliża ludzi.

- Poczułam szarpnięcie. Jakby ktoś chciał mi zabrać plecak. Odwróciłam głowę. Nic nie zobaczyłam.  Myślałam, ze tylko mi się zdawało. Niestety nie. W szkole przed lekcjami dziwnie się śmiały i szczerzyły kiedy przechodziły obok. Myślałam, że to tak po prostu. Że wszystko się ułoży i wreszcie znajdę przyjaciół.  Byłam taka głupia. Głupia i naiwna.

- Nie byłaś głupia. Każdy popełnia błędy. Ja też zaufałam komuś, kto na to nie zasługiwał. -Marlena Starska, dziewczyna, która prowadziła tryb samotnika nagle zaczęła się otwierać.

- Tak tylko gdybym była bardziej czujna. Może mama jeszcze by żyła. Przecież to wszystko moja wina. Ten telefon. Gdybym nie zadzwoniła. Gdybym zeznała wszystko od razu. Ale co by to dało. I tak nie mam świadków.

- Wiesz. Kiedy ja byłam w Twoim wieku zakochałam się na zabój w chłopaku. Ale kiedy byliśmy już razem on zostawiał mnie dla kolegów. Kiedy się umawialiśmy, ja na niego czekałam, on pisał sms Przepraszam Kochanie, ale dziś nic z tego nie będzie. Pamiętaj, że jesteś dla mnie najważniejsza ale co mi z tego było. Nagrał kiedy się całowaliśmy.  Potem zmontował nagranie i pokazał kolegom jaki to on nie świetny w łóżku. Wiem, ze to nic w porównaniu z Twoimi problemami, ale było mi wtedy bardzo ciężko. Przestałam rozmawiać z ludźmi. Wszystkich zaczęłam traktować jak potencjalnych oszustów. Bałam się komukolwiek zaufać. Dlatego nie chce żebyś była z tym wszystkim sama. A jeżeli chodzi o te trzy&

- To bez sensu. Przecież cokolwiek powiem, nikt mi nie uwierzy. Nie mam świadków.

- Właśnie, ze masz. - Marlena powiedziała to z wielką satysfakcją i uśmiechem na twarzy.

 

 



 

Ciąg dalszy nastąpi ; )

 

Podoba się?

Kliknij "fajne"

+ możesz dodać

Polecaj znajomym

 

Komentarze

shorttiqa Tekst smutny ale zdjęcie jak zawsze ładne < 3
19/12/2011 8:20:45
rosenna miło mi ; )
20/12/2011 16:02:02

opisowyicytatowymisiuuux kocham!!!!!!!!!11

+ zapraszam:D
18/12/2011 21:04:51
rosenna ; )
20/12/2011 16:01:56

foundlove96 Uwielbiam to !
18/12/2011 20:27:22
rosenna Cieszy mnie to ( :
20/12/2011 16:01:52

koolmaa Bardzo mi się podoba, ponieważ jestem w podobnej sytuacji ;<
18/12/2011 20:15:25
rosenna nie wiedziałam. mam nadzieję, że Cię jakoś nie uraziłam.
20/12/2011 16:01:40

iloveblackrosse Smutne znowu ;/ ale fajne! :)
18/12/2011 19:26:34
rosenna ; )
20/12/2011 15:58:56