1) "Zombier than ever"
2) "żywy trup"
3) "Emo Marlena" (tylko łez krwawych brakuje)
4) "Miejsce na Twoją propozycję".
Nie tak miał wyglądać ten wpis.
Trudno.
Poezja na dziś : "Miłość" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!"
Zinterpretuj to Dziadu! (Tak do do Ciebie, właśnie Ciebie, do Ciebie, który/która właśnie to czytasz).
Smutno się zrobiło. Smutna Marlena.
Nie, nie "smutaśna", smutna!