Ta to znów ja , masakra no .. jak ja nawet nie wiem co mam tu pisac :x Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, powiedziała że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie... Nie pytaj czemu, zrozum za długo mnie znasz niezależnie czy mnie nie chcesz będe z Tobą kurwa mać. K
+Jak Ci się układa ? Mam nadzieję, że jest git
I że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz
Przepraszam...przepraszam za to ,że mnie nie było.