stare ziemie piastowskie wróciły do macierzy
kawał historii.
do wiadomości: nie ukradłam akt osiedleńczych. szefowa wie o tych zdjęciach i wie, że jestem normalna. też mam głowę na karku, nie ma na zdjęciach nazwisk ani adresów. nie ma się czym ekscytować, zero sensacji:P
ostr już za tydzień! <3 :D