stajenka z czwarteku nocy :) wieczorny dyżur z Martą, bardzo fajnie, 'bez przypalu' kocham ludzi ze stajni <3
piątek cały dzień wolontariat.
sobota trening bardzo fajnie, Sibi fajnie się rozluznia w końcu i zaczyna ruszać dupke :) a skoki po przekatnych, szeregi, lądowania na dobra nogę już bardzo dobrze :)
zamulanko.
szkoła -,-
chcę ferie <3