idzie sie ' z a j e b a ć '.
;)
nie ma to jak ostatni tydzień wakacji, który co roku najlepszy- najszybciej się kończy.
szkoła to jedna z niewielu rzeczy które miło się żegna, a z witaniem gorzej.
dowidzenia plenerowe imprezy. <papapa>
dowidzenia, spoanie do rana- cześć budziku w środku nocy!
;(
teraz tylko 10 miesięcy i lato 2011, które ja narazie zapowiada się na najlepsze na świecie.
i d ę p ł a k a ć.