Musze się pochwalić, że wytrwałam w szkole na wszystkich lekcjach. :) Dziś piątek i najprawdopodobniej spędze go przepisując zeszyty, trzeba wziąć się za siebie i wyjść na prostą bo nkl mam prawie ze wszystkiego.. Dobrze, że mam ludzi którzy mnie motywują <3 props dla nich też za to, że ze mną wytrzymują. W przyszłym tygodniu matury próbne na których pewnie też polegne bo przygotowana nie jestem w ogole. Nauko idź w pizdu i daj mi się cieszyć weekendem! ;< Mam nadzieję, że choć jutro zapomne o szkole i spędzę ten wyjątkowy jak co tydzień dzień fantastycznie się bawiąc haha. ;D Omnonono i na koniec, i miss you so much króliczku! xD ;*** Peace!