Młoda mnie nienawidzi, zawsze bezcześci godzine szorowania, frajerka kochana<3 no i mam nadzieję, że to co było wczoraj, to jednak coś innego niż mi się wydawało i ją jeszcze zastanę w stajni....
Bonior ma wakacje, tęsknie holendarnie, ale nawet nie mam kiedy do niej jechać :(
dziś bagry, siłcia i trening interwałowy..wops, umrę x2.
"po raz ostatni trzymam Cię za rękę,
dziś to dziś, ale jutro bezemnie!
co jest? proszę nie płacz
uśmiechnij się, zanim powiemy sobie żegnaj"
takiej determinacji do życia jak teraz, nie miałam nigddy, kurewsko najlepiej w świecie! <3