też bym chciała, żeby to zdjęcie było aktualne.. ale przynajmniej mam jakąkolwiek informacje-wrócą, jak transport się naprawi :)
Moje drugie serducho! <3
Rano zakupy, nic ciekawego więc wróciłam z jednym swetrem. Pojechałam po derkę, cieplusia,milusia i chyba jednak będzie... za duża :'[
W szkole miałam tragiczny chumor, nawet haribo nie pomogło. A to wszystko przez.. nich, przez jednego z którym się nie widziałam, i drugiego z którym miałam obłędne relacje, gadaliśmy o wszystkim, był jak starszy brat.. no i musiał zjebać jednym czynem, którego nie chciałam. Przyjaźń damsko-męska nie istnieje, a szkoda. Tak się nie odzywamy do siebie od...4miesięcy! w sumie, to ja do niego..zaczyna mi brakować tych rozmów, tego wszystkiego..
Zerwałam się więc z ostatniej lekcji, siedzę z czekoladkami z angli pod grzejącą dereczką, zaraz wycisk ćwiczeniami których potrzebuję, prysznic, nauka i spać. Dobry dzień, nie ma co. Najchętniej poszłabym spać na pare tygodni, może by sie skończyło to wszystko..