koń się starał,
a ja pięty w ćwiczebnym nigdy nie ogarnę ;__;
kłopoty to moje 2 imię, rosyjski dziś, zychu siedzi na parapecie, idzie ruska, dyskusje na poziomie dziennym,
wchodzę do sali, niby już wszystko ok, ale nie, ona musi dodać swoje 2 słowa. ołówek jej w dupę, wzięłam rzeczy,
pokazałam jęzor, i zdupcyłam z lekcji. nigdy się nie oduczę pyskowania, ale kij z tym, fajnie spędzona godzinka <3
ONE WAY OR ANOTHER, I'M GONNA SEE YA
I'M GONNA MEET YA MEET YA MEET YA MEET YA
I'M GONNA MEET YA, I'M GONNA MEET YA
btw. co do tej piosenki, to jeśli normalny człowiek potrafi się powstrzymać przed naśladowaniem ich ruchu w 2:25,
toooo nie należę do ludzi normalnych, i czas się z tym pogodzić. <3
jutro zobaczę się z Martyną<3 a później praktyki,
see ya:*