no ok. ok. powiem. :))
A więc. . .
DZISIAJ BYŁA OSTATNIA RELIGIA! :)I już (niestety) nasza pani odchodzi na dość (******) emeryture.
A więc. moja
ukochana Klasa. . .
PRZYGOTOWAŁA OSTATECZNE POŻEGNANIE.Kasia była na pierwszym miejscu bo kupiła
czarną wstęgę 'ostatnie pożegnanie' - walic to że ta wstęga była na pogrzeb.
potem jeszcze
Madzia nam dała
kolorowe papierki, wtym
róż i
niebieski.
Więc zrobiłem laureczkę. :)
na laurce był
JEZUS. w
niebieskim płaszczu na płaszcz był przyklejony
różowy krzyż.
Jesus z laurki miał
zółte buty z nike. ;P i mocno rozszeżone NOGI. ;))
potem była twarz.
na początku miał czarną twarz i białe włosy.
ale postatnowiłem zmienić bo było za odważne.
potem zrobiłem białą twarz. ;)
i
brązowe dready. xD
w środku laurki były podpisy całej klasy. od 1 do 30 i z powrotem.
a po lewej stronie było podziękowanie. > dla... bla bla bla <a
a na końcu podziękowan było.
P.S. - niech Pani Tico jak najdłużej DZIAŁA!Pani dostała też
KWIATKA.
zajeba... ukradniętego z sali biologicznej.
na kwiatku była właśnie ta wstęga od
Kasi. ;))
no i jeszcze wymienie
WOJTASKA który powiedział pani to czego byś nie chciał/a usłyszeć. ;)
WAKACJE!
Zaczynamy
KOŃCOWE ODLICZANIE!
PONIDZIAŁEK,
WTOREK,
ŚRODA,
CZWARTEK,
PIĄTEK. . .