Czasami mam ochote przywalić 'komuś' tak mocno. najlepiej z kasteta. tylko po prostu tak przywalić. żeby nie oddał. mówiąc 'komuś' mam tu namyśli kogoś kto mi sprawia ból.
taką mam ochote. żeby przywalić raz a porządnie. żeby po prostu ślina z buzi mu leciała tak jak leciała Vegecie w Dragon Ball Z.