No Witam .
Ta notka będzie poświęcona moim pewnym uwagom , uczuciom , przemyśleniom...
Chodź bardzo rani może to głupie wywody 15-latki ale k*rwa , Ja nie piszę tego bez powodu !
Chłopcy zastanówcie się nad sobą porządnie i określcie się& Przestańcie robić dziewczynom nadzieje !
I proszę nie bajerujcie z nią a gdy ona coś do was poczuje to Mówicie że nie chcecie wplątywać się w związki czego się boicie ?
Wiecie to rani i Ja swoje przeszłam i sama wiem co znaczy zranić kogoś (niestety) ,Ja w przeciwieństwie żałuje.
Ale każdy człowiek ma prawo do błędu.Zaczynam widzieć że popełniacie ich coraz więcej tylko szkoda że kosztem Innych
Taka mała rada nie zmieniajcie zdania o drugiej osobie z dnia na dzień .Duma nie jest najważniejsza to co powiedzą o tobie koledzy . Gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu. !? Jak niewiele wystarczy, by zachorować na miłość - jeden pocałunek, kilka rozmów o niczym, parę przytuleń na powitanie i pożegnanie, obecność i nieobecność. Nic wielkiego. I nagle nie ma na to rady..
...Totalny bezsens.
Skurwiel . <3