Ponieważ na Polkę czule mówie "czołg" no to pojechałyśmy po całości.
Czołg, Rudy 102 i Marusia z czapeczką pożyczoną od Janka.
Jak rano w Polsacie zobaczyłam "Czetech pancernych" to się pokulałam ze śmiechu.
Jak już pisałam Marusia wysiadła przed Górką a reszte zabrał szwung z drugiego galopu hehehehehee.
No i zostało mi tylko RR
Zdjęcie by Ola Carmenowa
PS
Nie nabijać się z mojej szynki !!!!
Filmik z pogoni za lisem - lisicą