Kiedy staje przed nimi
w cieniu podejrzenia
jest jeszcze cały
z materii światła
eony jego włosów
spięte są w pukiel
niewinności
po pierwszym pytaniu
policzki nabiegają krwią
krew rozprowadzają
narzędzia i interrogacja
żelazem trzciną
wolnym ogniem
określa się granice
jego ciała
uderzenie w plecy
utrwala kręgosłup
między kałużą a obłokiem
po kilku nocach
dzieło jest skończone
skórzane gardło anioła
pełne jest lepkiej ugody
jakże piękna jest chwila
gdy pada na kolana
wcielony w winę
nasycony treścią
język waha się
między wybitymi zębami
a wyznaniem
wieszają go głową w dół
z włosów anioła
ściekają krople wosku
tworzą na podłodze
prostą przepowiednię
Zbigniew Herbert
Dzieło Władysława Hasiora i Zbigniewa Herberta powstało mniej więcej w tym samym okresie.Ciekawym jest fakt,iż artyści nie mieli pojęcia o tym że tworzą jednocześnie dzieło o tak analogicznej tematyce.Jeden nie wiedział o tworze drugiego,a wyszło im niemal to samo,tylko forma inna.Platon by rzekł że to obraz który jest znany duszy,ale wymaga przypomnienia,odświeżenia,odnalezienia w głębi przez anamneze.Mówiąc współcześnie-to głęboko zakorzeniony w psychice ludzkiej archetyp.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24