A więc podsumowując ten rok szkolny nie był najgorszy. Poznałam dużo nowych osób. Sarusia przepisała sie do mojej szkoły. Jesteśmy podobno najgorszą klasą, ale jak dla mnie najlepszą, haha <3 na każdym polskim musiała zaistnieć pytka na tablicy, na każdej lekcji jakiś przypał, ale było przynajmniej śmiesznie. dostaliśmy szafki, jeeeej :D no i zaczęły się włamy do szafek, zmienianie kodów 782516132 razy dziennie, karne kutasy itd.. no cóż wychodzę z drugiej klasy ze średnią 4.56, myślę że mogłoby być lepiej, ale już mi się po prostu cholernie nie chciało nic robić, żadnych gazetek i innych pierdołek :D
dzisiaj na 9 sprzątanie, potem na 13.25 próba-ostatnia..
jutro wolne, tylko trzeba iść na 17 na zakończenie klas 3, spoko
no i w piątek kochane zakończenie roku, wakacje, morze z Paulinką do niedzieli<3 boooże KC bardzo :3