PIH - Biegnij nie oglądaj się (Player)
Ciemna noc, na drodze gwiezdnej biżuterii księżyc,
A może to ktoś z góry patrzy na nas z przerębli,
Nic nie jest pewne, tym bardziej tutaj wierz mi,
Gdzie jest dyrygent tej pieprzonej orkiestry?
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli
Rozczarowanie to chleb powszedni
Nie są możliwe już happy endy
Wszystko jest jasne...
Pierdol to, biegnij, nie oglądaj się...
Mama dobrze mnie wychowała, nigdy tak nie mówię,
Nie jeden pedał by powiedział, że ma wszystko w dupie,
Stony niesie krupier, z lodem pije setkę,
Dwa palce przy skroni, puść w ruch tą ruletkę.
Gdybym miał pistolet dawno strzeliłbym już sobie w głowę
Złap tą metaforę, pójdźmy dalej trochę
Stolik obok życie, jak pieprzony poker
Kto zgarnie tą flotę? kto rozbije bank?
Być jak John Malcovic, być jak Donald Trump,
Na szali wszystko co miałem i będę miał,
Kto odwróci pierwszy wzrok, czy runie plan?
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą
Na policzkach ciekły azot
Człowieka to wewnętrznie niszczy
Na codzień w cztery oczy twarz pokerzysty!
Fałszywe mordy, które były ze mną,
Dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą,
Kto jest kto, kto szczery, kto hipokryta,
Komu każde słowo jak piasek w zębach zgrzyta.
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały
Modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały
Znów zabijasz swego Boga, kryzys wiary
Są rzeczy nad którymi nie mamy władzy!
Inni zdjęcia: :) halinamJa patki91gdJa patki91gdIslamabad bluebird11Cute purpleblaackJa patki91gdNa małym mostku patki91gdTitle quenTout simplement. ezekh114Zalew niedaleko. ezekh114