Jeszcze tak ze dwa tygodnie i choćby ne wiem co będzie beztrosko :P Przynajmniej przez pewnien czas :)
I porzucę Wrocław na 3 miesiące. I przygarnę go spowrotem w październiku, nie prędzej :P
Życzę tym z Was, którzy już mają wakacje, aby były zajebiste. A tym, którzy tak jak ja, wciąż na nie czekają, aby nadeszły jak najszybciej i też żeby były zajebiste :-)