..........Pozwoliłam sobie przytoczyć to co ostatnio Kamil
"Umiesz liczyc, licz na siebie Twoje szczęscie innych jebie..."
Dokładnie najlepiej jest liczyc na samego siebie uwierzcie...
Zawiodłam się na paru osobach i to zaczyna wracać.... te wspomnienia....
"Przyjaciel to ktoś przed kim mozna głosno myślec..."
Nie ma wokuł mnie takiego człowieka.....
nawet dziewczyny tu niby przyjaciółki a Tu za plecami Cię obgadują....
I po co mi to??
wole być sama niż żeby ktoś mi takie coś robił....
Moge liczyć na trzy osoby...:
Kamila:*:*:*
Olke:*:*
i Iwone ( tu było pare przykrych spraw ale kiedys jak jej potrzebowałam przyszla odrazu i nie pytała po co bo wiedziala ze dzieje sie cos zlego i dlatego na nią tez bo wiem ze jej zalezy na przyjazni ze mną )
a innym już nie potrafię całkiem zaufać....
poprostu za duzo było tych niedopowiedzen itp.
ehhh.....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Humor sie zepsół na koniec dnia....
sama niewiem czemu....
napewno troche i z tego powodu ze mam dosc tych swiąt i co chwile innych gości...:/
i wogule....
tęskniem strasznie....:(:(:(:(
ale trzeba wytrzymać :):(
a teraz mykam na TV oderwać się od rzeczywistości....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kocham Cię Kamil:*:*:*:*:[zakochany]
Tęsknie.....:(:(:(:*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Przyjacielu...
jesli poczujesz któregoś dnia
ze chce Ci sie plakac
po prostu zadzwon do mnie...
nie obiecuje ze Cię rozbawie,
ale moge płakać razem z Tobą
Jesli któregos dnia nie bedziesz
chcial nikogo słuchać
zadzwon do mnie
obiecuje być wtedy z Tobą i być cicho
Jesli któregos dnia zadzwonisz
i nikt nie odbierze
przybiegnij do mnie szybko
bo mogę Cie potrzebować..."
ładne kiedys pisałam to do przyjaciół....
ale skonczyly się te czasy
teraz nie ma do kogo....
bo jak potrzebowałam pomocy to nikt nie przyszedł....:((
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
http://www.reniaa.jakajest.pl wpadać moze jeszcze się czegos ciekawego dowiem o sobie.....;/