Kościół w Pakości.

W kościele pakoskim znajduje się mała cząsteczka Krzyżą Świętego, która miała być zdobyta przez polskiego księcia w następijący sposób. Książe udał się do Rzymu z zamiarem pozyskania dla swojego miasta relikwi Krzyża Świętego. W Rzymie błagał papieża, ale mimo wielkich wysiłków, odmówiono mu. Gdy książe zrozumiał, że pokoją drogą niewiele wskóra, zdecydował się osiągnąć swój cel poprzez fortel. Poprosił mianowicie, by mógł przynajmiej ucałować drogocenną relikwie. Prośbę jego spełniono. Ponieważ papież jednak nie ufał księciu i podejrzewał jakiś podstęp, zawezwał straże. Teraz dopiero dopuszczono do adoracji Drzewa Zycia, całując drogocenną relikwie, skrycie odgryzł przy tym mały kawałek. Wrócił następnie szcześliwie do Pakośći i kazał oprawić relikwię w złotą kapustę; spoczywa ona, według legendy, jeszcze dziś w wielkim krzyżu w kościele pakoskim.