wczoraj kino z Karoliną - sympatycznie :)
film się jeszcze nie zaczął, a Marta już nie miała litrowej Coli xD
a potem mnie dupa od siedzenia pod jej klatką bolała xD
takie ADHD mnie dopadło. xD
nie ma jak chodzić przez pół miasta z pieluchami, prawda Siwa?:D
Kasiek myśli, że mam uraz do zdjęć moich z nią i na odwrót xDD
Śmiejżelki są śmieszne! xDD
Co za lipna pogoda - tak się bawić nie będziemy...
Dracona mi dajcie, no!
Głupi net ma zwolnione obroty i lipa taka, no...
Pani Malfoy.