Siema słodziaki!
Z tej strony Lexi Daun :D
Witam, witam :D
Wy- albo nie wiecie kim jestem, albo mnie nie lubie, albo macie mnie gdzieś
Czyli ogólnie- sami swoi!
Ale nie jestem tu dla was. Boże uchowaj
Ale jestem tu dla mojej Lady :*
Właścicielki tego zacnego bloga.
Otóż Paulu kochanie czytaj baaardzo uważnie:
*
Lexi Cię bardzo, ale bardzo, bardzo mocno kocha słońce.
I wierzę w Ciebie, możesz sobie mówić co chcesz, ale ja wiem że poradzisz sobie absolutnie ze wszystkim
Trochę więcej wairy w siebie :)
Jesteś piękna, silną i niezaleźną kobietką ^^
I po prostu niesposób Cię nie lubić
Pamietaj o tym, że zawsze znajdziesz u sego boku te kilka osób, które skoczą za Tobą w ogień.
Wiesz, że jestem jedną z nich- zawsze byłam.
*
I chcę Ci podziękować, za to że jesteś przy mnie, że nie masz mnie dość (chyba)
ale jeśli tak, to bardzo dzielnie to znosisz.
Za to, że zawsze mogę na Ciebie liczyć. Nie masz nawet pojęcia ile to dla mnie znaczy.
Za to, że ze mną płaczesz i śmiejesz się ze mnie kiedy mi odlwala i gadam od rzeczy.
Moja mała blondyneczko...
Dziękuję Ci
A Ty jesteś moją lady
na dobre i na złe, w deszczowy lub słoneczny dzień.
Za Tobą w ogień wejdę,
będę walczył jak lew,
Ty nigdy nie oszukasz mnie...