Zdjęcie jest nie ostre, ale podoba mi się ;)
Moje kilka nie przemyślanych słów sprawiło że
straciłam Jego zaufanie i jedocześnie Jego samego też !.
Szkoda mi słów do samej siebie ;|
"Jeden prawdziwy przyjaciel,
przyczynia się bardziej do naszego szczęścia niż tysiąc wrogów
do naszego nieszczęścia"
Mogłam mieć takiego przyjaciela i takie życie, ale musiałam to spierdolić !. Jak to ja oczywiście !.
Dziś idę w gości ;) hihi
No to bd Go dręczyć ;D Nie wierzy mi, ale przekona się
jaka potrafię być upart i upierdliwa ;D haha
Chociaż po tylu latach powinien się już przekonać ;)
To sobie pogadamy ;)
Stęskniłam się za Nim i Jego siostrzyczką tak bardzo
że nie wiem jak to określić ;)
Lovciam Was ;*
Wy wiecie :)