Piszę, zmazuję. Piszę, zmazuję. Blebleble. Nie potrafię zebrać myśli na tyle, by skleić kilka sensownych i egzystencjalnych zdań. Cała moja uwaga, wszystkie myśli... nie odbiegają choćby na krok od Ciebie. W każdej piosence słyszę Twój głos. To dopiero kilka godzin, a mimo to nie mogę się doczekać aż się spotkamy. Do snu kołysze Prince.
_______________
:*