Suomi

ALL I'VE EVER WANTED, ALL I'VE NEEDED IS HERE IN FINLAND

jak zapewne wiecie byłem w Finlandii na ,,wymianie'' chociaż to nie była taka typowa wymiana bo teraz my byliśmy u tych rodzin a dopiero w marcu oni do nas zawitają. 

#Kraj - Finlandia to europa jak europa, tyle że wiadomo różnice etniczne, krajobrazy inne bo zazwyczaj w zime bardzo zimowe, no i też ceny tam zazwyczaj wszystko około 4x razy droższe jeśli chodzi o spożywcze a np. media jak aparaty, komputery są w nawet dosyć Polskich cenach. 

dobra przejdę do konkretów czyli czemu taki tytuł, ano dlatego:

pierwszy dzień na stacji kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się z rodzicami, przed wyjściem z pociągu miałem troche stresa, wiadomo, ale kiedy jako pierwsze usłyszałęm ,,so, welcome!'' Thomasa (u niego był rogas) i ,,hello, Adam'' od moich ,,łikendowych rodziców'' wtedy całe napięcie zgasło, było już tylko z górki , jechaliśmy potem samochodem i pokazali mi swoje miasteczko, było zajebiście, na początku traktowałem to tak po macoszemu trochę to że będą moimi ,,rodzicami łikendowymi'' ale naprawdę byli dla mnie bardzo mili, opiekowali się mną jak własnym synem, jeśli wszyscy w Finlandii są tacy to po prostu chce tam być. Byliśmy w czwartek też w szkole w gimnazjum, wyobraźcie sobie że tam nie ma ,,lokalnych gangsterów'' , dresów czy innych zblazowanych hooliganów. W szkołach nie ma miar, nie ma pozerów, nie ma ekstremistów religijnych czy hejtujących księżulków. Jak wszedłem dziś do mojej szkoły to stwierdziłem ALE BURDEL, PATOLOGIA, QRWA rzeczywiście zgadza się to że w co 3 domu patologia ; ( 

To na dziś będzie tyle później coś dopisze teraz zapierdalam do lekcji ; / ta jasne,