Więc.. tak jak wyżej -

jak dbać o nasze pięęęękne włosy podczas jesieni? :)

1. Jednym z większych problemów podczas jesieni jest chyba wzmożone wypadanie włosów. Oczywiście nie musi być to u każdego, ale wiele osób tak ma. Warto więc na ten czas zaopatrzyć się w produkty przeciw wypadaniu włosów, np. wcierki.

2. Mycie włosów - włosy zazwyczaj nie przetłuszczają się juz tak jak w lecie, bo temperatury są niższe, więc możemy sobie pozwolić na rzadsze mycie włosów - jednak jest to kwestia indywidualna, niektórym nadal włosy mogą się przetłuszczać tak, że trzeba będzie je myć codziennie, więc myjcie i nie rezygnujcie z tego oczywiście :D

3. Suszenie włosów - ja osobiście suszarki nie używam, ale idzie jesień - temperatury spadają, a jeszcze nie jest na tyle zimno, żeby w domu włączać ogrzewanie, więc włosy mogą schnąć wolniej - jeśli musimy je wysuszyć to pamiętajcie CHŁODNY NAWIEW. Na pewno nie zaszkodzi on naszym włosom.

4. Równie ważne jest bardziej intensywne odżywianie włosów - maski, maseczki, odżywki, olejowanie - jeszczę częściej niż zwykle! :)

5. Zabezpieczanie końcówek - Na jesień mogą być to oleje lub już silikonowe serum ( które idealne będzie dla naszych włosów w zimie, kiedy będzie na prawdę zimno).

6. Jak czesać włosy? - Robi się co raz to chlodniej więc zaczyna się noszenie szalików itd. Warto wtedy związać włosy w koczek lub kucyk - czy jakkolwiek inaczej lubimy - ważne, aby nie ocierały się o szalik/apaszkę/chustkę i co tam jeszcze nosimy:D

7. Odżywianie od wewnątrz jest równie ważne jak to zewnętrzne, warto zwrócić uwagę na naszą dietę i to co jemy bo ma to ogromny wpływ na nasze włosy. Ale jeśli nie potrafimy się zdrowo odzywiać, nie chcemy, nie lubimy.. ehh... To można zakupić suplementy diety w postaci tabletek ( ja osobiście aktualnie zażywam wszystkie witaminy z grupy B ) a jeśli nie lubicie łykać tabletek to może być to np. napar z pokrzywy bądź skrzypu.

A jak wygląda wasza pielęgnacja jesienią? Zmieniacie coś czy zostaje jak było i nie przywiązujecie do tego większej uwagi?