Pasta cynkowa.

^{*zdjęcie z internetu, nie wiem co się dzieje, nie moge zrzucić zdjęć z aparatu na komputer..}

Moja codzienna pielęgnacja twarzy to nic specjalnego. Mycie twarzy wodą z mydłem, nawilżanie kremem na dzień i na noc i właśnie ta pasta. :) Pastę stosuję od stycznia. Jest bardzo wydajna, a przy tym taniuuutka. :) Producent zaleca, aby stosować ją 2-3 razy dziennie na zmienione chorobowo miejsca, ale ja nakładam ją na noc i kiedy nigdzie nie wychodzę to w dzień również - wtedy wszystko goi się jeszcze szybciej! Przyspiesza znikanie wyprysków hmm.. no i co więcej mogę powiedzieć. Po prostu - DZIAŁA i polecam ją każdemu kto ma problemy z niespodziankami! ;) 

Wiadomo, że nagle w ciągu jednej nocy nie zlikwiduje nam wszystkich wyprysków, ale chyba nie ma takiego produktu, który by zdziałał takie cuda. Jednak na pewno znikną one szybciej więc warto wypróbować!

Cena: 2-3 zł / 20g.

Stosowałyście czy może macie zamiar dopiero kupić? Wam też pomaga? :)

pozdrawiam! :*

+ aaa i zapomniałam dodać, ze jedynym jej minusem jest to, że jeśli nałożymy ją na noc to brudzi poduszkę, ale za działanie można jej to wybaczyć. :)