siemuś.
tu ja :D to znaczy ja
- nie ja bo nie wyglądam na mnie na
tym zdjęciu, taka sweet grzyweczka i ogólnie.
na tle mój pokój. po prawej witaminki Krysi, po lewej moje
cztery jakże słitaśne lusterka, drzwi, ciuchy i tapeta w kółka.widać
tylko zielone i różowe, ale są jeszcze niebieskie, KOOCHAM moją tapete. wiem,
pisze głupoty :D oglądam film. nie jest zbyt mądry, no ale cóż :3 jutro wybieramy sę z kozą
na KIEBABA, jak to ja mówie :p hehe ale piramida. stoi koło mnie butelka slushy, jest wielkości mojej gowy :D
i ma zielony napis 'slushy' i słomke długości połowy mojej ręki xd a mówiąc oo rękach to moja ręka opaliła się tak, że jest ślad
od bransoletki heheheh :D jeszcze tylko 1/3 filmu zostało C: nie że się cieesze, ale tak mi się napisało xd już nie mam co pisać :c
ide po coś do picia bo mi gardło prawie wyschło xd pisze z kozą, właśnie dodaje wpis xd a potem mi może włama zrobi, jak jej
się będzie chciało. troche mi się niewygodnie siedzi :c komary wleciały mi do pokoju i teraz mnie gryzą, nieeee!
plecy mnie bolą :< wczoraj w Elblągu fajny koncert, zapomniałam zrzucić zdjęć, może kiedy indziej :)
kuuuuuuuurde, co za nudy. większe chyba nie mogą być. pierścionki z bravo są do dupy.
mam zeszyt ze spongeboba z biedry :D ehehehe Krysia coś tam gryzie :p
jeszcze pięć linijek i skończe włama :DDDDDDDDDDDDDD
ciekawe czy kozza też mi teraz robi xd
ale się dziś najadłam :o
brzuch boli :c
kończe :C
CZEE
Kury są cool
brechtam