Hej.
Moja rodzina doprowadza mnie do szału, właściwie mama i siostra, każą mnie nawet za to, że moja siostra zgubiła pieniądze, gdzie mnie w tym miejscu nawet nie było, to wkurwia, jednak mam kochanego chłopaka, i kochaną przyszłą rodzinę, którzy zawsze są ze mną. Trochę to smutne.
Przed chwilą jeszcze trochę rowerkiem no i kolacja <3
Jest ładnie, jutro rano dodam zdjęcie brzucha. Kolacja: 3 kanapki, zjadłam 3 żeby nie chęciło mnie w nocy, myślę, że to lepiej niż bym miała zjeść coś właśnie nocą, a skoro chęci w nocy to znaczy, że za mało w dzień, a umnie to możliwe.