Krótka retrospekcja... Grill ponownie. Mam wielki sentyment do tego zdjęcia... :) Wyglądam bardzo drapieżnie... ;) I ten wyraz przerażenia na twarzy Marty. :)
Czas leci. Większość z tych z którymi byłem na tej imprezce albo już nie pracuje, albo odejdzie w krótkim okresie czasu. Szkoda, fajni ludziska z nich...
Życie.