Te zdjecia jest Mega^^ Bo zmoja cipką niewydymką;**
Któregoś dnia nudziło nam sie i postanowilismy z Tyna wyruszyc gdzieś na rowery^^ gdzie trafiliśmy...hmm na odludzie^^
Oczywiscie takie odludzie że pełno znajomych było:)
Gdy wpatrywaliśmy sie w naszego kolego ktory grał w piłke niedaleko rzeki ze swoim tata wydarzyło się coś smiesznego.. Wpadła im piłka do rzeki po kilku sekunda Mańka zdioł buty i wszedł do tej lodowatej rzeki wchodzac zrobił dwa kroki ii heheh wlecia calutki do wody wszyscy zaczeli sie brechtać ubaw po uszy^^ Po kilku minutach siedzielismy i gadalismy z Pawłem i Marcinem;))) Oczywiscie dzien fajny ale trzeba było zaczą sie zbierac powoli do domu:((
Dzien bardzo udanyYyY Z tymi wariatami;));**