W końcu piątek !
Co prawda w szkole nie ma jeszcze jakiegoś nawału pracy, ale już przyszły tydzień zapowiada się mniej ciekawie pod tym względem. Zaczął się weekend, tak długo na niego czekałam, tyle pomysłów na jego spędzenie... :) Jutro w końcu zobaczę się z Jutyną, w niedziele z Zuz na pokazie agility i frisbee. Ciekawa jestem jak wypadnę z moim lekko nieogarniętym Timonem... W końcu każde takie wydarzenie to jakieś doświadczenie dla mnie i dla psa :)
Boję się, że coś popsułam.
Zu, kocham Cię głupolu, nie obrażaj się ! <3
Raspberry