Wczoraj wróciłam z wyjazdu/obozu integracyjnego, który miał na celu zintegrowanie klas pierwszych. Miałam nadzieje, że na obozie będę miała okazję poznać również osoby z innych klas. Oczywiście stało się tak, ale raczej wynikało to z mojej inicjatywy, czy też poznananej osoby niżeli organizatorów. Myślałam, że same jakieś ''zabawy'' będą w grupach, skaładających się z osób z różnych klas, skoro już na w jednym miejscu są wszystkie klasy pierwsze. Moja klasa, o której na początku miałam dosyć złe zdanie na wyjeżdzie zaskoczyła mnie na plus, choć już jest kilka osobób do któryh nie pałam. W mojej klasie jest bardzo dużo dziewczyn, o podobnych zainteresowaniach, nie zliczę już, która to NIE jeździ konno czy NIE tańczy, ale niektóre póki co wydają się być fajne, są jednak takie, od których informacje trzeba wydobywać zadając maaaasę pytań, lub ciągnąc monolog.
Mam nadzieję, że jutro spotkam się z Zuu ( rainbowwinterfall), skoro dziś niestety się nie udało, jęśli tak to jutrzejszy dzień z pewnością będzie zarąbisty. :)