~ Mój zdolny konik z wczoraj <3 super sie chłopak spisał....
Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zaczyna się powoli wszysko układać O.o
Może ogarnęłam już swoje życie i zasada "jest dobrze to zaraz sie wszystko spieprzy" mija ?
hmm... może w końcu zapanowałam nad tym pieprzeniem sie nagle wszystkiego ?
Ta.. nie chce zapeszyć. Mam za fajnego konia i chyba mnie to przerasta.
Ale za to mój koń ma beznadziejną dupę wożącą się na nim dla rekompensaty ;p
No a co gorsza ta szkoła i cały ten świat strasznie mnie zmienia -_-
Szkoda tylko, że nie na lepsze.
Przykre
kiedyś umiałam współczuć, teraz jest mi wszystko jedno
kiedyś umiałam kochać, dzis idę tylko po trupach do celu
kiedys wieżyłam w prawdę, już nie potrafię
świat nidy nie będzie dobry... więc po co ja mam być dobra,
kiedyś wydawało mi się, że dla siebie, że dla własnej satysfakcji,
poczucia małej sprawiedliwości, ale teraz zrozumiałam, że łatwiej jest
być wrednym, hamskim i złosliwym, łatwiej kłamać, nie zwracać uwagi
na innych, łatwiej wykorzystywać niż zostać wykorzystanym, jest juz
i tak wystarczajaco dużo utrudnień w życiu po co kompliokować, pewnej bariery
nie przejdziesz więc po co się starać dla innych ? oni maja cię i tak w dupie...
Dopiero gdy sama weźmiesz sie za swój cel i to ty zaczniesz wykorzystywać
innych do swoich planów, dopiero gdy zaczniesz polegać wyłącznie na sobie i
wspierać jedynie siebie, wtedy możesz gdzieś dojść, wtedy widać efekty.
To taki podsumowanie moich obserwacji w tym roku. Nie wiem czy sie śmiać czy płakać...
Ale przynajmniej mam już jakiś punkt odniesienia =D
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam