na miłość mówię teraz pull up don't come again
świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.
tak bardzo mocno dano mi odczuć, że nic nie znaczę.
Ta świadomość, że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje brąz włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne.
Wierz mi. To jest moment, który może wszystko zmienić.
Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć.
bo widzisz, czasem jest tak, że nie masz ochoty wstać z łóżka, a czasem budzisz się pełna energii i szczęśliwa. to wszystko uzależnione jest od niego.
Uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze, sposób <3