Łapcie Krasze :)
cała notka zrobiona przez:
http://www.photoblog.pl/raspberry4ever/147279578
Jak myślę o tym wydarzeniu to chce mi się rzygać .
I znów kiedy się budzę mam ochotę zasnąć .
Bądź moim oddechem, tlenem nie powietrzem.
Sam nienawidzę siebie za to co zrobiłem wcześniej.
Wystarczyłaby chwila by stanęło serce .
Dzisiaj nie myślę trzeźwo, piję browar i chuj.
Jeden cios, jeden skok, odpal wyobraźnię.
Sztywno na nogach nieważne jaki problem,
Nieważne jak mocno życie teraz Cię skopie .
Na plecach plecak, w plecaku doświadczenia.
Gdybym nie dawał rady pięścią , zajebałbym krzesłem.
Kochałem ją, dlatego jak dziecko ryczałem .
Ciekaw jestem czy w przyszłości przyszłabyś na mój pogrzeb.
Obudź się, niech żyletka nie robi za tarczę.
Idźmy prosto, olejmy podziały. Bądźmy równi.
Zamiast Cię słuchać, wole wjechać Ci z buta.
Życie nie zawsze było łatwe, chodź żyje tak krótko.
Pewnie zaraz gdzieś wyjdę, zaręczę się z wódką.
Spójrz w moje oczy i powiedz to, co powiedziałbyś za plecami, ziom.
Nomć, mam nadzieje że się podobało. I na końcu chcę powiedzieć, że Patryk jest dla mnie mistrzem, po prostu. W Jego wersach czuć tą szczerość, a przekaz rozpierdala system. Jest Wielki ! Z całego serca ,mu dziękuje za te wersy, nie raz mnie podniosły. Kończe pierdolić, siema.