Kolejny dzień bez sensu...Boże umre :<
W lipcu spróbuje do kuzyna wbić, będzie mała odskocznia od tego nurzącego okresu...a potem znowu powrót na stare smieci i znowu nuuda...RATUNKU!! chce robić cokolwiek, byle by nie siedzieć i nie gapić sie w monitor :<!!
dziś ostatni dzień, ostatnia rozmowa, jutro ostatnie spojrzenie...i koniec :( a wszystko przez pewną zjebaną osobe...Boże jak ja jej nienawidze! :/ wszystko niszczy!
porobiłbym dziś zdjęcia ale nie mam gdzie...kompletnie! może jak pójdę na obiad do babci to coś wykminie po drodze, ale szczerze w to wątpię...:(
a natalia będzie miała nowy aparat :< jak teraz ma takie zdjęcia zwykłym aparatem to ja sie boję co będzie z lustrzanki...potężnie!!! :*
-czy świadek przyznaje się że pisał ten list?
-tak
-czy świadek może nam powiedzieć po co ten list pisał?
-nie wiem, nie było mnie tam...
<lol2> hahahaha xD:*
żebym tak mógł z nią spędzać każdy dzień wakacji... to by było potężne!! to by były najlepsze wakacje!! :<:* ale nie mogę...:<
Na ścianie twarze których wizerunkiem żywisz się
Utrwalasz głowy obiektywem w swojej maszynie
Teraz wiesz kradniesz dusze poprzez zdjęcia swe
Teraz wiesz w swoim życiu zagubiłeś się
Na ścianie twarze których wizerunkiem żywisz się
On fotograf dziki wampir pije ludzką krew
On fotograf żyje obcym w swoim ciele