Ostatnia szansa na zmiane samej siebie...
Wśród tego całego zgiełku, pracy,hałasu uświadomiłam sobie
że mogę, że mogę doprowadzać się do stanu który sprawia
przyjemność, zapomnienie i siłę.
Utknęłam w błędnym kole, moje wszystkie wymuszenia, prośby,
namawiania odsuwały mnie w tamtym momencie od rzeczywistości,
sprawiały że staje się coraz bardziej żałosna.
Chce przestać bać się jutra, to nie jest dużo, czas leci miesiące i
tygodnie mijają na przemyśleniach czy może być jeszcze gorzej?
Czy ten najgorszy czas już jest za mną, co może mnie jeszcze spotkać?
Lęki zalewają moją głowę głupimi pomysłami, czymś czego
najbliższy członek rodziny by się nie spodziewał !
Jeszcze nie wołam pomocy, dam sobie szansę !
https://www.youtube.com/watch?v=EjAoBKagWQA