fot. Aneta Wcisło
Muzyka uspokaja umysł, ułatwia wzlot myśli, a gdy trzeba, pobudza do walki.
więc sobie tak siedzę .. czekam słucham ciszę wplatam we włosy .. myślę nad biologią .. nad studiami ostatnio za często . O tym czy powinnam iść na nauczycielkę .. czy też może na fizjoterapeutkę albo na kosmetologię? .. napewno zrobię studium farmaceutyczne a do tego potrzebna mi bardzo dobrze zdana biologia. Więc chyba jednak zmienię plany i zdam takową na rozszerzeniu. W sobotę z robaczkami będziemy nakłaniać babska do badania sobie piersi . To straszne , że co 4 kobieta w Polsce ma raka piersi a 8o % pozostaje biernym jakim kol wiek badaniom , które są całkowicie bezpłatne. Nie tak dawno bo wczoraj była u nas w szkole misjonarka .. jak nie lubię siostrą zakonnych ta mi się spodobała choć wydała się być surowa .. myślę , że w jakiś sposób ukształtowało ją środowisko w jakim przebywała .. bardzo smutnym jest fakt , że tyle dzieci zarówno w Indiach jak i w Bazyli musi pracować od ok. 8 roku życia .. nie są wstanie chodzić do szkoły i są tragicznie traktowane . Prezydent pozostaje jednak bezczynny i nie kieruje w tamtą stronę żadnych nawet znikomych prób pomocy. Już wiem na co kiedyś przeznaczę swój 1% dochodów .. napewno nie na państwo. Jutro spanko w Ryś i chór oraz piosenki na pamięć bardzo inteligentne jak na poziom Warszawski przystało. I ciężki dzień w szkole + korki ale to zawsze pominąć można . Miłego wam .