Bo często zastanawiam się dlaczego miewam tak zmienne nastroje ..
Wiara wygasła ..
a nadzieja uciekła gdzieś ..
poddaję się ..
by przestać mówić ..
myśleć..
patrzeć..
wierzyć w swoją bezsilność..
i puste gesty.
tylko słowa zostały.odbijając od toku tego dziwnego myślenia mego ..
powiem tyle , że kocham bajki ..
'Anastazja' dziś ..
taka kochana ..
beztroska ..zaczynam doceniać wartość edukacji ..
zachciało mi uczyć się.
bo na jakimś szczeblu stanęła nauka ..
jednym z tych wyższych
i to dzięki pewnemu Panu ..
który bardzo dawno temu ..
bo aż parę dni ..
powiedział ..'ale Ty się nie możesz poddawać
musisz dążyć do tego co chcesz osiągnąć pomimo wszystkiego'
Tobie .
bo wiem , że czytasz
dziękuję :)
pe.es: Z moich planów .. hmm nie wyszło tylko spanie o 22 :) no cóż .. zaraz położę się .. tak pięknie pachnie tu kadzidełkami 'ciasteczkowymi' :)