KLIKAMY FAJNE, ZIOMKI. :)
cześć. (:
u mnie po wigilii jak najbardziej oklej, pomijając to, że byłam u babci i była jakas inna dalsza rodzina której nie lubię było okej. jedzenie dobre, mój ulubiony barszcz. <3 prezenty bardzo spoko, nie zawiodłam sie na mamie. xd okazało sie , że niepodobajca mi sie torebka, mamie się spodobała, więc bardzo dobrze :D wczoraj nie mogłam wbić, ani nic, bo te przygotowania przedświąteczne i w ogóle, nakleilam się z mamą uszek, że masakra. : O ale warto było, smaczne :D wprawdzie na wigilii nie skosztowałam wszystkich dwunastu potraw, a powinnam, ponieważ z niewiadomych oprzyczyn bolał mnie brzuch. :c
dzisiaj sobie wstałam jakoś o 9, zjedlismy wspólnie świateczne sniadanie, mama z bratem poszła do kościoła, a ja niestety nie . (: to dziwne, bo usnęłam o 3, i bardzo nawet sie wyspałam. ;d tak szczerzwe, to chęnie juz bym chciała iśc do szkoły, mam nadzieję, że szybko zleci ta przerwa świąteczna. :D musze ogarnąć co założe jutro, bo chyba gdzieś do rodziny jedziemy, taką plotke słyszałam. :P.. na zdjęciu macie tu oto takiego słodziaka, pomijając, że nie lubie królików, ten jest bardzi słodki. :3
ja na razie konczę, zaraz będę. :D
" i co z tego, że jej zależy? jemu nie, a świat kręci się wokół niego.."
#rainbow99