Co się dzieje?
Nie wiem.
Niedobrze mi się robi,
Gdy patrzę na świat!
Zadaję sobie pytanie:
W co z życiem gram?
Ktoś odpowie?
Pewnie nie,
Nikomu nie chce się.
Każdy ma pretensje,
Pretensje o złe zachowanie moje.
Nikt jednak nie widzi,
Że ja już na krawędzi stoję.
Kolejne pytania:
Skoczyć czy nie?
Ktoś jeszcze potrzebuje mnie?
Nastaje cisza nie do zniesienia,
I dzień za dniem kolejna afera.
Kilka osób to przeczyta,
Pewnie powie: A tam nie wnikam.
Jasne nie wnikajcie!
Po co wam ktoś, kto farsą żyje?
Kto pod uśmiechem smutek kryje?
Nie martwcie się " drodzy moi" ,
Może znajdzie sie ktoś...
...Kto mi odejść nie pozwoli...
byl se taki wierszyk ;D
p.