Mrrr....<3
Zaraz mi się ferie skończą ,a nie przeczytałam do końca lektury. Jak jeszcze pomyśle ,że czeka mnie sprawdzian z geografii,historii,kartkówka z fizyki ,biologii i rosyjskiego ...wrrr. Dobra,ale takie są uroki polskiej szkoły.
Jutro na narty ,yeaah !. W piątek naprawdopodobniej łyżwy with friends <3 .
Mam do przeczytania 1761 stron. Taa , Weronika stała się zbyt ambitna i ma za dużo czasu.
Oby ten semestr był jeszcze lepszy :p.
Brak mi zdjęc, mój aparat szwankuje (ma humorki) taaa ,a z lustrzanką mogę się przywitac dopiero pod koniec czerwca . Będę Fotografę .
Jeśli śnieg nie spadnie i temperatura wzrośnie o 10 stopni ,zaczynam biegac ;p. Ach ta matka natura ,zawsze jest przeciwko mnie -.- .
Jutrzejszy dzień rozpoczne od dużeeej kawy i szklanki witamin.