Ogólniee to Witaaam ! ;p
Wczorajszyy Dzien z Laskami to Masakraaa . ! ; ))
Umowiłysmy sie z laskami na Dziką . Szłysmyy Prze Ten Piaseek . Alle Dałysmyy Rade .
Wpadłysmyy z Laskamii na Pomysł ze chcemy sie kapac . Sciagnełysmy rzeczy i poszłysmy sie kapac . Myslałysmy ze wodaa
zimnaa alee byłaa w miaree ciepła . Makss Skakał jak kon . Wyszłysmy zapaliłysmy . Potem zrobiło nam ie strasznie zimnoo . Wyszłysmy z dzikiej i zaczelo padacc . Akuraat złapał nas ten najgorszy deszcz . Padało jak choleraa . Najpiierw schowałysmy sie pod recznikiem i szybko biegłysmy pod dwu centymetrowy dach . Ja z Dajana biegłysmy Pod Paraol od Korttu tenisowegoo ! Chwilee Przestało Padaac i Poszłysmy sie ususzyc do pana Arkaa . Poteem Poszłysmy do mnie i wziełam ciuchy i poszłam spac do wierzbussi . Ogolniee to Ogladałysmy i Poszłysmy Spacc. i Rano Dajanaa Gadała przez sen o BANANACH ! ;)) hahahaha . To Było dobree. Teraz Siedzee u ewusii i Siee Nudzimyy . Zarazz Idziemyy sie gdzies Przejsc .
PapaŚkuu . :)))
Pozdrooo Laskii z Dzisiaaajjj !!! ; )))
Kochaaam się jebaaaaać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! xd