Dzisiejszy dzień udany. Dziekuje Bubbie za kąpiel w jeziorze. Pierwszą w tym roku. I za rok chce powtórkę ale to wtedy na karczewniku. Później spacerek dookoła Miejskiego. Fajnie było. No i dziekuje Migdałowi za kurtkę. I nie lubie tych kolesi z tego niebieskiego busa. Bo rzucili we mnie tzn. w kurtke Migdała wodą w woreczku. Skasuje tego busa i chooj. No i już kończe reszta fotek juz bedzie bez notek.
Skurwesynom nie dać wygrać.