I znów mówi mi twój głos, twój zapach szepta chodź, chodź masz w sobie cos co sprawia że ci nigdy nie odmawiam. Znów wydam ostatni sos by spędzić z Tobą te noc by znowu poczuć smak, czujesz?
/A ogólnie to mogę wam powiedzieć że jest nawet fajnie. Jutro nie może padać bo
ja nie chce. Bo deszcz jest ochydny i fuuuj. NIe lubię go.
Mam nadzieje ze jutrzejszy dzień bedzie bardziej ciekawy niż dzisiejszy.
Chociaż dzisiejszy nie był wcale taki zły. Ale zawsze mogło być lepiej. No to wykorzystam
PRO i zwijam wrotki do łóżeczka.