wróciłam. Z laskami wiksa jak zawsze . Na miescie później dopijanie absolwenta <lol2> Ale co tam % byly przynajmniej i cieplo bylo. No i później na klatce u Agaci i na miasto ona wyszła z Bartkiem. I na miasto Bartek z Kurasiem na rolną a my do parku do Bornisia . Zapaliliśmy sobie i na rynek z rynku do szpitala i później do domciu szybko . a teraz nudze sie i wiksa z małym Fabianem . A teraz spadam później napisze. Narty ;-****
Nie czuje sie winny ni troche ze raz wypada reszka a raz wypada orzeł.